Pomysłodawcy akcji zrezygnowali z kontrowersyjnego pomysłu. Pomimo tego śledczy zajęli się sprawą, bo plakat pojawił się w sieci.
- Chodzi o zamieszczenie w internecie projektu bilboardu z hasłem "Papież rodziny rozbitej”, co stanowiło publiczne znieważenie błogosławionego Jana Pawła II - wyjaśnia Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Jest to postępowanie w sprawie, co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów.
Za obrazę uczuć religijnych grozi grzywna, ograniczenie wolności lub nawet 2 lata więzienia.
Antyklerykalny plakat sugerujący, że Karol Wojtyła miał rodzinę, chciała pokazać w Lublinie Fundacja Ateizm - Świeckość-Antyklerykalizm.
Na billboardzie widniało zdjęcie papieża Jana Pawła II. Obok niego znajdowała się kobieta i chłopiec. Nad nimi umieszczono napis "Papież rozbitej rodziny”.
Plakat miał zostać powieszony 1 kwietnia. O akcji krytycznie wypowiedziały się środowiska katolickie. Przedstawiciele Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą złożyli w prokuraturze doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Komitet zarzucił autorom billboardu obrazę uczuć religijnych.
W rezultacie fundacja wycofała się z publikacji kontrowersyjnego materiału. Przesądziły o tym nie tylko reakcje obrońców katolickich wartości. Jednym z argumentów była również "Negatywna reakcja środowisk ateistycznych i niepewna opinia prawna” - poinformowała fundacja.
Antyklerykałowie zapowiadają jednak, że nie zrezygnują ze swojej akcji. Mają przygotować nowy plakat.