Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Paweł Markiewicz (Maciej Kaczanowski)
Paweł Markiewicz nie będzie dyrektorem Kancelarii Prezydenta w Urzędzie Miasta. Wczoraj wygrał konkurs na to stanowisko, dziś zdecydował, że go nie obejmie.
– Jednocześnie zrezygnował z pracy na stanowisku zastępcy dyrektora w Kancelarii Prezydenta ds. marketingu – informuje Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik prezydenta. – Na wspomnianym stanowisku pracował od stycznia na umowę na zastępstwo – dodaje.
Markiewicz był jedynym kandydatem na dyrektorski fotel. Konkurs wygrałby już wiosną, gdyby nie zamieszanie wokół dotacji przyznanej przez Lubelską Agencję Wspierania Przedsiębiorczości firmie, której był współzałożycielem.
Markiewicz był jedynym kandydatem na dyrektorski fotel. Konkurs wygrałby już wiosną, gdyby nie zamieszanie wokół dotacji przyznanej przez Lubelską Agencję Wspierania Przedsiębiorczości firmie, której był współzałożycielem.
Decyzję o przyznaniu pieniędzy zatwierdził Zarząd Województwa, w tym dwóch członków Platformy Obywatelskiej. Markiewicz jest w tej partii sekretarzem regionu.
Po zarzutach o kumoterstwo firma zrezygnowała z dotacji, a konkurs na stanowisko w Ratuszu został zawieszony do czasu zakończenia kontroli w LAWP. Ta nie wykazała rażących nieprawidłowości.
Niedawno wyszło też na jaw, że Markiewicz dostał stypendium dla doktorantów, co wiązano z poparciem dwóch działaczy PO.
Po zarzutach o kumoterstwo firma zrezygnowała z dotacji, a konkurs na stanowisko w Ratuszu został zawieszony do czasu zakończenia kontroli w LAWP. Ta nie wykazała rażących nieprawidłowości.
Niedawno wyszło też na jaw, że Markiewicz dostał stypendium dla doktorantów, co wiązano z poparciem dwóch działaczy PO.
