Lublin czeka poważny sprawdzian przed mistrzostwami EURO U21, których ma być współgospodarzem. Tym testem będzie wtorkowy mecz Polska-Węgry. Ma pokazać, jak miasto radzi sobie w roli organizatora, zarówno na stadionie, jak i wokół niego.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Już za 9 miesięcy Arena Lublin będzie gospodarzem trzech meczów młodzieżowych reprezentacji piłkarskich do lat 21, w tym meczu otwarcia. – Pokażemy, że zasługujemy na tę imprezę – zapewnia Paweł Gil, pełnomocnik prezydenta miasta (na zdjęciu z prawej).
Sprawdzianem ma być wtorkowe spotkanie towarzyskie drugich składów Polski i Węgier. Chodzi o to, by o pełnej gotowości Lublina przekonać federację piłkarską UEFA. Jej przedstawiciele mają mocno przyglądać się przygotowaniom miasta.
– We wrześniu mamy wizytę UEFA odnośnie boisk treningowych – informuje Gil. Kolejna wizyta na obiektach miast-gospodarzy jest spodziewana między 3 a 10 października. – Nie znamy dokładnie dnia.
Na wtorek Ratusz zapowiada pełną mobilizację. – Niektórzy może ocenią, że na wyrost tworzymy pewne utrudnienia – przyznaje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Sprawdzian dotyczyć ma m.in. sprawnego wpuszczenia i wypuszczenia kibiców, organizacji ruchu wokół stadionu i wyznaczenia dodatkowych parkingów.
Takie parkingi, poza stadionowymi, mają pomieścić tysiąc aut. Czy to wystarczy na przyszłoroczne mistrzostwa?
– Zawsze jest możliwość zamknięcia jakiejś ulicy i zapewnienia większej liczby miejsc – odpowiada Żuk. Dodaje, że można wykorzystać też pobliski grunt Krajowej Spółki Cukrowej. – Będziemy rozmawiać z właścicielem terenu co do możliwości zorganizowania doraźnych parkingów.
Wtorkowe testy organizacyjne nie są jeszcze nazywane próbą generalną z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze na mistrzostwa drogowcy powinni zdążyć już z budową dodatkowego dojazdu do stadionu przez nowy odcinek ul. Muzycznej nowym mostem na Bystrzycy.
Po drugie na mistrzostwach trzeba się spodziewać o wiele więcej kibiców, niż we wtorek. Stadion mieści 15,5 tys. osób, tymczasem na mecz towarzyski Polska-Węgry sprzedano do tej pory ok. 5 tys. biletów. Miasto liczy jeszcze na wyjścia grupowe szkół. – Skierowaliśmy taką ofertę do dyrektorów – przyznaje prezydent Żuk.
Zmiany we wtorek
Na ul. Lubelskiego Lipca między Stadionową a Cukrowniczą wjadą tylko posiadacze biletów. Punkt kontrolny stanie za wiaduktem. Pozostali będą kierowani przez Stadionową do ronda, gdzie zainteresowani meczem będą mogli zjechać przed Targi Lublin i stamtąd wrócić się pieszo. Dla kibiców wyznaczony będzie parking przy Targu pod Zamkiem, skąd do Areny Lublin ma kursować wahadłowo darmowy autobus zabierający też parkujących obok Aqua Lublin. Sprzed stadionu wyjazd możliwy będzie tylko w prawo w stronę Cukrowniczej, a z Cukrowniczej tylko w prawo w Krochmalną.