Czy cały personel klinik ginekologicznych Szpitala Klinicznego nr 1 będzie musiał pójść na przymusowy 1,5-roczny urlop?
„Cały personel medyczny zatrudniony w klinice ginekologii został zmuszony
do wzięcia bezpłatnego urlopu na 1,5 roku. Dyrektor podczas spotkania ze związkami zagroził, iż jeśli pracownicy nie wyrażą zgody na takie rozwiązanie, to otrzymają 3-miesięczne wypowiedzenie (…)”.
– Faktycznie, dyrekcja zapowiedziała, że może dojść do takiej ewentualności, ale jest za wcześnie, by mówić o szczegółach – mówi Renata Gruszecka-Gerkowicz, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w PSK 1. I dodaje: Ale żadnych gróźb ze strony dyrekcji nie było.
Remont klinik ginekologicznych rozpocznie się latem przyszłego roku. Dla szpitala jest to ostatnie wyjście, aby w ogóle oddziały mogły funkcjonować. Teraz nie spełniają norm unijnych. Niestety, podczas remontu cała klinika będzie musiała być zamknięta.
– Mamy teraz ogromny problem, gdzie ulokować oddziały – mówi Gruszecka-Gerkowicz. A pracownicy szpitala anonimowo dodają, że obawiają się całkowitego zamknięcia ginekologii i utraty pracy. – Jednak mamy jeszcze czas na rozmowy – mówią.
Poprosiliśmy dyrekcję szpitala o skomentowanie sprawy. Odpowiedzi na pytania mamy otrzymać dzisiaj.
Z tego, co udało się nam ustalić rozważane są różne rozwiązania. Ginekologia mogłyby zostać np. włączona czasowo w struktury innych oddziałów. Związki zawodowe i dyrekcja mają nieco ponad pół roku na osiągnięcie kompromisu i znalezienie wyjścia z sytuacji.