Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prymusi z Lubelszczyzny nie dostaną w nagrodę płyty zespołu rockowego Normalsi, choć taki prezent zaakceptowało nawet ministerstwo. Lubelskiemu kuratorium "Dekalog, czyli piekło muzykantów” nie przypadł do gustu.
Płyta miała przybliżyć uczniom Biblię, bo każdy z utworów nawiązuje do jednego z dziesięciu przykazań. Jesienią Ministerstwo Edukacji zaakceptowało treść utworów na płycie. Do kuratorów rozesłało list informujący o akcji Normalsów i poprosiło o pomoc w dystrybucji.
Na okładce płyty wydawca umieścił fragment "Piekła” Hieronima Boscha, czyli nagie postaci torturowane przez instrumenty muzyczne. - Twórczość Boscha jest znana. Nie ma powodu, by jej zakazywać - uważa Mieczysław Grabianowski, rzecznik MEiN.
Lubelskie kuratorium stwierdziło jednak, że woli tradycyjne nagrody. - Zawsze były książki, to niech tak pozostanie - twierdzi Jolanta Kasprzak, rzeczniczka lubelskiego Kuratorium Oświaty. - Poza tym, nie chcemy wspierać jednego wykonawcy. (arle)
Na okładce płyty wydawca umieścił fragment "Piekła” Hieronima Boscha, czyli nagie postaci torturowane przez instrumenty muzyczne. - Twórczość Boscha jest znana. Nie ma powodu, by jej zakazywać - uważa Mieczysław Grabianowski, rzecznik MEiN.
Lubelskie kuratorium stwierdziło jednak, że woli tradycyjne nagrody. - Zawsze były książki, to niech tak pozostanie - twierdzi Jolanta Kasprzak, rzeczniczka lubelskiego Kuratorium Oświaty. - Poza tym, nie chcemy wspierać jednego wykonawcy. (arle)
