Aż czterokrotnie wzrosła liczba osób, które w wybrały się na spacer, do parku lub na plac zabaw, ale wciąż trudno było nas oderwać od telefonów. Tak wyglądała pierwsza niedziela z zakazem handlu na Lubelszczyźnie
To, co w minioną niedzielę robili mieszkańcy Lubelszczyzny, sprawdziła dla Dziennika firma Selectivv Mobile House, która bada aktywności i zachowania posiadaczy smartfonów i tabletów. Firma ta ma największy w Europie Środkowo-Wschodniej zbiór danych, obejmujący zachowania łącznie 82 mln osób, w 14 mln Polaków.
To z tej grupy wyłoniono ponad 21 tys. mieszkańców Lubelszczyzny, którzy w ciągu roku przynajmniej jedną niedzielę spędzili w sklepach. Przed wprowadzeniem zakazu, na niedzielne zakupy wybierały się najczęściej kobiety w wieku 35-40 lat. Sporą grupę stanowili też rodzice dzieci w wieku 5-10 lat (39 proc.) i w wieku 1-4 lata (33 proc.). W niedziele odwiedzali oni najczęściej dyskonty takie jak Biedronka, Lidl i Kaufland (63 proc.) oraz galerie handlowe (36 proc.).
Podczas pierwszej niedzieli, w której obowiązywał zakaz handlu, w godz. 10-20 większość z badanych, bo aż 78 proc., wolny czas spędzała z telefonami w ręku przeglądając strony internetowe lub korzystając z różnych aplikacji. Ale jednocześnie blisko 40 proc. wybrało się na spacer do parków, placów zabaw lub terenów zielonych. Z kolei 19 proc. odwiedziło stacje benzynowe oraz znajdujące się na nich myjnie i sklepy.
– Nasze badania pokazują, że prawie 4-krotnie wzrosła liczba osób na Lubelszczyźnie, które wybrały się na spacery, odwiedziły parki lub place zabaw. Niewątpliwie przyczyniła się do tego pogoda, która sprzyjała aktywności na świeżym powietrzu. Był to pierwszy ciepły weekend od dłuższego czasu. Można domniemać, że gdyby aura była inna, zaobserwowalibyśmy wzrost w innych dziedzinach – ocenia Dominik Karbowski z Selectivv Mobile House.
Liczba osób bawiących się w niedzielę telefonami wrosła natomiast o 107 proc. Zainteresowanych oglądaniem filmów przez kanały VOD było o blisko 30 proc. więcej, a zakupami na stacjach benzynowych o 14 proc. więcej niż we wcześniejsze niedziele roku.
To dane nieco inne od ogólnopolskich pokazujących, co 11 marca robili Polacy. W całym kraju ruch na stacjach paliw w porównaniu ze średnią odnotowaną w niedziele za ostatnie 12 miesięcy wzrósł aż o 302 proc., a w parkach, placach zabaw i terenach spacerowych odnotowano wzrost rzędu 189 proc.
392 proc. o tyle wzrosła liczba mieszkańców województwa, które wyszły na spacer, Do parku lub na plac zabaw
19 proc. o tyle większy był ruch na stacjach bezynowych