Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

22 marca 2014 r.
16:30
Edytuj ten wpis

Pijany kierowca potrącił chłopca. Ojciec dziecka walczy o odszkodowanie

Janusz Przech walczy w sądzie o odszkodowanie dla syna, którego potrącił pijany kierowca. W ciągu dwóch lat odbyła się tylko jedna rozprawa. A opinie wydało tylko dwóch z czterech powołanych biegłych.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Prawie trzy lata temu Rafał Przech wracał do domu z treningu piłki nożnej. 11-latek jechał rowerem kiedy potrącił go pijany kierowca. Wypadek był poważny. Do szpitala dziecko zostało przetransportowane helikopterem. Chłopiec doznał wielu obrażeń: głowy, uda, kości piszczelowej i nerwu strzałkowego. Ubezpieczyciel wypłacił rodzinie ok. 50 tys. zł na pokrycie kosztów rehabilitacji Rafała. Według ojca chłopca to za mało. Przed sądem domaga się kilkuset tys. zł odszkodowania i renty dla syna. Sprawę cywilną założył dwa lata temu. W tym czasie odbyła się tylko jedna rozprawa. - Jak to możliwe, że na opinię lekarza trzeba czekać dwa lata? Czy naprawdę sądy działają w ten sposób? Tuż po wypadku wszyscy doradzali nam, żeby od razu nagłaśniać sprawę, bo inaczej nigdy nie doczekamy się odszkodowania - mówi Janusz Przech. Termin drugiego posiedzenia sądu był wyznaczony na 17 lutego, ale z powodu choroby sędziego rozprawa została odwołana. Nowego terminu jeszcze nie ma. W ciągu dwóch lat opinie wydało tylko dwóch z czterech powołanych biegłych. Dlaczego? - Jeden z biegłych ma bardzo dużo pracy, w zasadzie do lipca nie będzie w stanie wydać żadnej dodatkowej opinii. Drugi w międzyczasie stracił uprawnienia, dlatego będzie trzeba wyznaczyć kolejnego. Cała sprawa się przeciąga, bo obie strony kwestionowały opinie biegłych. Dlatego trzeba było też czekać na dopuszczenie opinii uzupełniających. Żądano także dodatkowej dokumentacji medycznej i opinii specjalistów - tłumaczy Artur Ozimek, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie. Nastolatek ma orzeczenie o niepełnosprawności, na razie do 2016 roku. Chodzi o kuli, codziennie trzeba go odwozić do szkoły. - Raz miałem zepsuty samochód i nie mogłem go odebrać. Syn musiał wrócić sam. Udało mu się dojść niemal pod sam dom, ale strasznie dużo go to kosztowało. Nigdy więcej tego nie powtórzymy - opowiada ojciec chłopca. Rafał przeszedł już dwie operacje, zajmowali się nim specjaliści w Warszawie, Otwocku i Lublinie. - Czeka go też kolejna, poważna operacja połączenia nerwów. Wykonuje ją tylko jeden lekarz, w Poznaniu - dodaje pan Janusz. Na samo leczenie rodzina wydała już około 20 tys. zł, sporo pieniędzy pochłonęły też podróże do specjalistów w innych miastach. Teraz potrzebne są środki na kolejny zabieg. - Pieniądze w zasadzie się skończyły. W przypadku Rafała czas jest najważniejszy. Według lekarzy, im dłużej czekamy, tym kolejny zabieg ma mniejsze szanse powodzenia - mówi ojciec.

Pozostałe informacje

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

Do pożaru nowym sprzętem – inwestycja za ponad 13 mln zł

6 pojazdów ratowniczo-gaśniczych, 2 kwatermistrzowskie, cysterna, kontener logistyczno-transportowy a także zestaw oświetleniowy - przekazano nowy sprzęt jednostkom straży pożarnej z regionu.

Avia w ostatnim sparingu przed ligą przegrała aż 1:6

Avia Świdnik rozgromiona przez lidera Betclic II ligi

Nie tak ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek wyobrażali sobie kibice i piłkarze Avii Świdnik. Drużyna Wojciecha Szaconia wybrała się na bardzo trudny teren – do Grodziska Mazowieckiego, gdzie zmierzyła się z liderem II ligi. Niestety, rywale okazali się znacznie lepsi i rozbili żółto-niebieskich aż 6:1.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty