Kolejne podpalenia traw w Lublinie. Tym razem, ktoś podłożył ogień na górkach czechowskich.
Strażacy są na miejscu i gaszą podpaloną trawę. Pożar widać z daleka, nad górkami unosi się świetlista łuna.
W ostatnich dniach strażacy wyjeżdżali po kilkadziesiąt razy dziennie do płonących traw. Doszło nawet do poparzenia mężczyzny w Niezdowie (pow. opolski).