Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prognozy pogody nie pozostawiają żadnych złudzeń. Pada i będzie padać, aż do czerwca.
Od początku maja pogoda w Polsce nie rozpieszcza. Pierwszy majowy długi weekend był deszczowy i w najbliższym czasie niewiele się zmieni. Opady deszczu, które nawiedzają nasz kraj skończą się dopiero w… czerwcu.
Będzie mokro, zarówno w Polsce południowej, jak i północnej. Na terenie całego kraju spodziewane są również burze. Prognozy przewidują znaczącą poprawę aury dopiero na przełomie maja i czerwca.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej jutro będzie nadal pochmurno z przejaśnieniami. W całym kraju spodziewane są przelotne opady deszczu. Na Lubelszczyźnie temperatura wyniesie od 14 do 18 stopni Celsjusza.
Niestety zbliżający się weekend również będzie deszczowy. W sobotę temperatura we wschodniej Polsce ma sięgać 21 stopni Celsjusza, w niedzielę będzie trochę chłodniej, ok. 17 stopni Celsjusza.
Będzie mokro, zarówno w Polsce południowej, jak i północnej. Na terenie całego kraju spodziewane są również burze. Prognozy przewidują znaczącą poprawę aury dopiero na przełomie maja i czerwca.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej jutro będzie nadal pochmurno z przejaśnieniami. W całym kraju spodziewane są przelotne opady deszczu. Na Lubelszczyźnie temperatura wyniesie od 14 do 18 stopni Celsjusza.
Niestety zbliżający się weekend również będzie deszczowy. W sobotę temperatura we wschodniej Polsce ma sięgać 21 stopni Celsjusza, w niedzielę będzie trochę chłodniej, ok. 17 stopni Celsjusza.
