1,8 mln zł ma kosztować zaczęta wczoraj przebudowa pętli autobusowej na styku Lublina i Prawiednik. Zleciły ją władze Lublina, które chwalą się budową siedmiu „węzłów przesiadkowych”. Co dzieje się na pozostałych sześciu?
Przebudowa pętli „Prawiedniki” powinna się zakończyć nie później niż we wrześniu. Czym będzie się różnić istniejąca „zwykła” pętla od nowego „węzła przesiadkowego”?
Zamiast starej, blaszanej wiaty będzie nowa, przeszklona. Oprócz papierowego rozkładu jazdy będzie wyświetlacz, na którym, w razie np. zablokowania ul. Osmolickiej, będzie można wyświetlić oczekującym komunikat o utrudnieniach.
Zamiast plastikowej toalety będzie „budynek socjalno-sanitarny”. Mają też powstać chodniki, przejścia dla pieszych, nowe oświetlenie oraz miejsce zwane parkingiem „kiss&ride”, gdzie będzie można się na chwilę zatrzymać, żeby kogoś wypuścić z auta lub zabrać z przystanku. Całość ma być strzeżona miejskim monitoringiem.
Linia 25 zmieni trasę
Z powodu przebudowy pętli „Prawiedniki” już od poniedziałku zmienioną trasą zacznie kursować linia autobusowa nr 25. Zamiast skręcać z ul. Krężnickiej w Cienistą będzie jechać dalej prosto do pętli w Zemborzycach Górnych.
Mieszkańcy Prawiednik dostaną zastępczą linię autobusową 725, która będzie kursować z pętli „szóstki” przy Romera po okrężnej trasie przez Żeglarską, Osmolicką, Cienistą, Krężnicką, Żeglarską i Nałkowskich do pętli przy Romera.
Linia 725 nie zrekompensuje w pełni czasowej utraty linii 25, przy skrzyżowaniu z Cienistą będzie mieć tymczasowy przystanek, z którego do pętli „Prawiedniki” trzeba będzie przejść około 1,3 km.
Takich pętli będzie więcej
– Budowa węzła przesiadkowego przy ul. Osmolickiej jest współfinansowana z funduszy europejskich, podobnie jak pozostałych sześć miejsc integrujących transport samochodowy, rowerowy, pieszy oraz komunikację miejską – podkreśla Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Lublina. Nowe pętle będą wyposażone m.in. wyświetlacze pokazujące godziny odjazdów, udogodnienia dla osób niepełnosprawnych oraz toalety dla kierowców.
Najbardziej zaawansowane są prace przy tych pętlach, które mają być gotowe w czerwcu. Dwie z nich powstają od zera: jedna pomiędzy Zalewem Zemborzyckim a ul. Żeglarską, druga przy ul. Franczaka „Lalka” tuż przy granicy ze Świdnikiem. Kolejna jest urządzana przy ul. Zbożowej w miejscu istniejącego przystanku.
– W tych lokalizacjach wykonano większość prac bez budynków socjalnych, brakuje jeszcze oznakowania poziomego jezdni oraz zieleni – wylicza Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza.
Mniej zaawansowana jest budowa nowej pętli przy al. Kraśnickiej (mniej więcej w połowie odległości między Bełżycką a ul. Jana Pawła II), rozkręca się też przebudowa istniejącej już pętli obok os. Poręba. W planach miasta jest jeszcze budowa parkingu przy ul. Grenadierów, który pomieści 44 samochody.