Żonkile posadzili wolontariusze Hospicjum Dobrego Samarytanina. Tradycyjnie już, gdy kwiaty zaczynają kwitnąć, wolontariusze rozpoczynają zbiórkę dla podopiecznych placówki.
W akcji sadzenia wzięło udział ok. 50 wolontariuszy uczących się w lubelskich szkołach średnich: I LO im. Stanisława Staszica, „Biskupiaku”, „Vetterach”, II LO im. Hetmana Jana Zamoyskiego oraz XXIX LO im. cc mjr Hieronima Dekutowskiego „Zapory”.
„Pola Nadziei” usytuowane są w różnych miejscach Lublina. Dotychczas można było je podziwiać, m.in. przy Lubelskim Zamku od strony al. Tysiąclecia, na placu im. Lecha Kaczyńskiego, na pasie przydrożnym przy ul. Krańcowej oraz przy Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W tym roku pojawiły się również na skarpie przy ul. Szeligowskiego, obok przystanku przy ul. Willowej oraz na pasie zieleni na ul. Jana Pawła II.
– Jestem wolontariuszem od niedawna, zbieram pieniądze do puszek na meczach i imprezach charytatywnych. Planuje również pomagać w hospicjum, będę robić kanapki, karmić podopiecznych, spędzać z nimi czas. Młodzi ludzie powinni się angażować i pomagać starszym schorowanym osobom, gdyż dobro zawsze wraca – mówi 16-letnia Wiktoria.
– Uczniowie lubelskich szkół pójdą z nami i pięknymi żonkilami na marsz przez Stare Miasto. Będziemy rozdawać kwiaty mieszkańcom Lublina zaznaczając przy tym naszą obecność oraz zachęcać do wspierania działalności hospicjum nie tylko finansowo, ale również w formie wolontariatu. Bo każda pomoc jest potrzebna. Akcja ma już 20 lat, a symbolizuję ją kwiat nadziei, żonkil – mówi Paweł Snopek koordynator wolontariatu Hospicjum Dobrego Samarytanina w Lublinie.
Hospicjum ma pod swoją opieką 24 osoby w trybie stacjonarnym w siedzibie przy ul. Bernardyńskiej oraz w opiece domowej ok. 80-100 osób. Tegoroczna zbiórka przeznaczona będzie na materace przeciwodleżynowe dla podopiecznych placówki.