Prokuratura oskarżyła dziewięciu policjantów z Lublina o pomaganie w wyłudzaniu odszkodowań za fikcyjne stłuczki. Funkcjonariusze zasiądą na ławie oskarżonych wraz z 36 innymi osobami.
Ich wnioski o wypłatę pieniędzy były uwiarygadniane przez dokumenty wystawione z policji. Funkcjonariusze potwierdzali, że do kolizji rzeczywiście dochodziło. Policjanci m.in. Konrad M. z drogówki, dostawali za to łapówki.
Z dziewięciu oskarżonych policjantów, w policji wciąż pracuje tylko dwóch. Pozostali są już na emeryturach.