![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Na środowym meczu pomiędzy drużynami "Motorem” Lublin i "GKS” Katowice nie doszło do burd, ale szalikowcy ubliżali policjantom i Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Na wulgarnych kibiców czekają kłopoty. Policja zapowiada, że ustali ich nazwiska dzięki monitoringowi stadionowemu.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
- Dzięki zainstalowanemu na stadionie monitoringowi, ustalenie personaliów skandujących osób jest tylko kwestią czasu – zapowiada Arkadiusz Arciszewski, z lubelskiej policji.
Szalikowcy mogą się spodziewać zatrzymań a w najlepszym przypadku wezwań na przesłuchania w charakterze podejrzanych.