Rada Miasta znowu zajmie się w czwartek skargą rady rodziców na dyrektora Zespołu Szkół nr 12 z ul. Sławinkowskiej. Przypomnijmy, że w grudniu radni postanowili dać sobie więcej czasu na ocenę tego, co dzieje się w placówce.
Skarga została podzielona na cztery mniejsze wątki, nad każdym z nich planowane jest osobne głosowanie. Działająca w radzie Komisja Skarg, Wniosków i Petycji rekomenduje, by uznać zasadność skargi tylko w jednej kwestii: braku współpracy z radą rodziców.
Komisja stwierdza, że dyrektor kilkakrotnie „negatywnie oddziaływał na członków rady poprzez swoje działanie”. Przywoływana jest m.in. sytuacja sprzed roku, gdy dyrektor przyszedł na posiedzenie rady rodziców, chociaż nie był na nie zaproszony, w obecności dwóch policjantów.
W uzasadnieniu komisji czytamy też o wydanym przez dyrektora zakazie przekazywania korespondencji rady rodziców przez szkolny sekretariat.
Za niezasadne miałyby zostać uznane pozostałe trzy zarzuty.
Pierwszy dotyczy konfliktowania rodziców z nauczycielami oraz niewłaściwego zachowania wobec nauczycieli.
Drugi mówi o niewykorzystywaniu potencjału uczniów, nauczycieli i samej placówki skutkującym niskim poziomem nauczania.
Trzeci dotyczy posiadania przez dyrektora „nieodpowiednich treści w mediach społecznościowych”.