Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
– W razie niebezpieczeństwa nie gasimy ognia wodą ani pianą w związku z czym biblioteczne zbiory nie ulegają zniszczeniu – dodaje inż. Andrzej Adamczuk, zastępca dyrektora ds. administracyjnych WBP w Lublinie
System przeciwpożarowy polegający na gaszeniu gazem montuje u siebie Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Hieronima Łopacińskiego. Instalacja będzie w kilkunastu pomieszczeniach – m.in. tam gdzie są przechowywane najcenniejsze zbiory
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Przy tego typu systemie przeciwpożarowym jest mniejsze zagrożenie zniszczenia zbiorów – mówi Tadeusz Sławecki, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego. I dodaje: Podobne zabezpieczenia są już m.in. na Wawelu, w Sejmie i muzeum Auschwitz-Birkenau.
– W razie niebezpieczeństwa nie gasimy ognia wodą ani pianą w związku z czym biblioteczne zbiory nie ulegają zniszczeniu – dodaje inż. Andrzej Adamczuk, zastępca dyrektora ds. administracyjnych WBP w Lublinie (na zdjęciu).
Prace dotyczące modernizacji systemu przeciwpożarowego zostały podzielone na trzy etapy. Pierwszy zaczął się w 2013 r. zostały wówczas wykonane prace budowlane. Biblioteka wymieniła też wówczas okna i drzwi na przeciwpożarowe. Rok temu, w ramach drugiego etapu zrobiono instalację elektryczną. Teraz, od lipca, trwa etap trzeci, a prace są prowadzone w czynnej bibliotece.
– Podczas niego mogliśmy już zrobić instalację automatycznego gaszenia gazem – dodaje zastępca dyrektora ds. administracyjnych WBP w Lublinie.
Tego typu system obejmie 14 pomieszczeń placówki przy ul. Narutowicza 4. Nie tylko tych, w których przechowywane są zbiory - w tym te najcenniejsze - ale też komputery. Wszystko ma być gotowe za około dwa tygodnie, a prace prowadzi firma InGas z Józefowa.
– W skład montowanego systemu wchodzą zbiorniki z gazem, które przenoszą go poprzez instalację stalowych rurociągów do dyszy rozprowadzającej gaz – opisuje Adamczuk. – Są też zamontowane czujniki dymu i sygnalizacja ostrzegawcza, która pokazuje pracownikom znajdującym się w poszczególnych pomieszczeniach, że coś się dzieje.
– Powiadamiana jest także straż pożarna – dodaje Adamczuk.
Gaz już przy pierwszym zadymieniu wydobywa się w ciągu 7 sekund. Zostaje usunięty z pomieszczenia na zewnątrz budynku poprzez specjalne klapy.
W Lublinie są już tego typu instalacje. – W ten sposób są chronione archiwa i serwerownie w różnych obiektach w mieście – mówi kpt. Andrzej Szacoń, rzecznik prasowy Komenda Miejska PSP Lublin. – Podejrzewam jednak, że pod względem ilości pomieszczeń w jednej instytucji to biblioteka będzie pierwsza.
Jedynie czasowe utrudnienia
Z powodu modernizacji systemu przeciwpożarowego jeszcze dzisiaj katalog komputerowy, wypożyczalnia i czytelnia internetowa będą nieczynne. Podobne utrudnienia były wczoraj. Z uwagi na czasowe braki zasilania prądem mogą może być również problem z dodzwonieniem się do biblioteki.
