W warunkach recydywy będzie odpowiadać na kradzież m.in. laptopa i przenośnej pamięci do komputera 27-latek z Lublina. Mężczyzna okradł mieszkańca miasta, która zaprosił go do swojego biura.
– Policjanci z VI komisariatu otrzymali zgłoszenie od jednego z mieszkańców miasta, który poprosił o pomoc w odzyskaniu skradzionych przedmiotów. Z relacji mężczyzny wynikało, że z jego biura skradziono mu laptop, kabel do ładowarki, marynarkę oraz przenośną pamięć do komputera z bardzo ważnymi danymi – opisuje podkomisarz Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Zgłoszeniem zajęli się operacyjni. – Policjanci w trakcie podjętych działań ustalili, że pokrzywdzony pod koniec ubiegłego tygodnia poznał mężczyznę. Zaprosił go do swojego biura i tam spożywali razem alkohol. Nieznajomy tak się odwdzięczył za gościnę, że go okradł. Mieszkaniec Lublina wycenił straty na kwotę ponad 1,5 tysiąca złotych – informuje Kamola.
W sobotę policjanci zatrzymali podejrzewanego o kradzież. Jest to 27-letni lublinianin. Funckjonarusze odzyskali też skradzione przedmioty.
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna w przeszłości był już karany za podobne przestępstwo, będzie więc odpowiadać za kradzież w warunkach recydywy. Grozi mu kara nawet do 7,5 roku więzienia.