Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Przeciw budowie masztu z antenami telefonii komórkowej protestują mieszkańcy okolic ul. Grabowej.
Właśnie tu na jednej działek swój maszt chce postawić operator sieci T-Mobile. Na 30-metrowej konstrukcji znalazłoby się 8 anten. Mieszkańcy obawiają się, że fale elektromagnetyczne zaszkodzą ich zdrowiu, a sąsiedztwo masztu obniży wartość ich nieruchomości.
Ratusz nie wydał jeszcze formalnej decyzji w tej sprawie, ale urzędnicy stwierdzają, że nie znaleźli we wniosku informacji wskazujących na to, że anteny będą szkodzić ludziom. Jeśli miasto nie znajdzie innych argumentów przeciw budowie masztu, wtedy się na nią zgodzi.
Takie argumenty, po myśli przeciwników budowy, znalazły się rok temu w przypadku innego masztu budzącego obawy mieszkańców ul. Sierpińskiego i okolic. Zarząd Dróg i Mostów uznał, że maszt negatywnie wpłynie na... ruch drogowy na biegnącej obok jezdni.
W całym Lublinie stoi jest około 100 stacji bazowych telefonii komórkowej, zarówno wolnostojących (maszty) jak i na dachach budynków.
