Chodzi o prace, które okazały się potrzebne już w trakcie przebudowy, ale nie były uwzględnione w pierwotnym projekcie. Na przykład planowana do wykorzystania podbudowa drogi okazała się zbyt zużyta, zbudowano 22 nowe zjazdy na posesje, a setkę istniejących trzeba było poszerzyć, wymieniono kanalizację deszczową w ul. Strojnowskiego, po czym trzeba było odtworzyć jej nawierzchnię. Konieczne były też prace przy gazociągu i umocnieniu skarp.
Wszystkie te roboty zostały już zrobione, ale ich wykonawca nie dostał jeszcze zapłaty, bo do tego trzeba zwiększyć pulę pieniędzy przeznaczoną na ul. Głuską, a to mogą zrobić tylko radni. Ostateczny koszt przebudowy sięgnąłby tym samym 23,7 mln złotych.