![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2019/2019-01/4a0833bce26d214bb4e11c3aee4cabe8_std_crd_830.jpg)
O zmianę przeznaczenia przystanku komunikacji miejskiej znajdującego się przy ul. Zana naprzeciw hipermarketu E.Leclerc apeluje do prezydenta miejska radna Monika Orzechowska (klub Żuka).
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
We wskazanej przez nią zatoce znajduje się dzisiaj przystanek końcowy linii trolejbusowej 157, a w weekendy stacjonuje tu trolejbus zastępczy gotowy do przejęcia kursów za inny pojazd, który ulegnie awarii.
Wszystkie pozostałe linie przejeżdżają tędy bez zatrzymania, więc pasażerowie nie mogą tu wsiadać i wysiadać. – Są to głównie osoby starsze i matki z dziećmi, które z zakupami muszą pokonać drogę do oddalonych przystanków przy ul. Wileńskiej i Bohaterów Monte Cassino – stwierdza Orzechowska w piśmie dla prezydenta Lublina. – Jest to bardzo uciążliwe dla mieszkańców i klientów hipermarketu, a ponadto stwarza niepotrzebny tłok na przejściach i zwiększa niebezpieczeństwo.
Radna prosi o przebudowanie przystanku w taki sposób, aby mogły się zatrzymywać na nim także inne linie komunikacji miejskiej. Nie jest to pierwsza taka prośba, wcześniej Ratusz odmawiał i tłumaczył, że przystanek znajduje się zbyt blisko ronda i autobusy musiałyby zmieniać pas ruchu tuż przed skrzyżowaniem.