Na dwie godziny przerwali wczoraj pracę radiolodzy województwa lubelskiego. Policjanci swój protest rozpoczęli wczoraj od oflagowania budynków komend i komisariatów policji.
Akcja protestacyjna odbyła się w całej Polsce. Protestujący żądają m.in. większej dostępności pacjentów do badań diagnostycznych, w tym tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego, powstrzymania dzikiej prywatyzacji zakładów opieki medycznej oraz rozkradania majątku narodowego poprzez przekształcenia i likwidację publicznych ZOZ. Mają też postulaty dotyczące ich grupy zawodowej, takie jak powstrzymanie redukcji fachowego personelu, wydanie aktów prawnych nakazujących odnawialność i utrzymanie aparatury diagnostycznej na europejskim poziomie.
Policjanci domagają się obiecanych przez ministra Janika podwyżek. - Już siedem lat temu obiecywano nam zrównanie płacy policjantów i wojskowych - mówi Julian Sekuła, przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Niezależnego Samorządowego Związku Zawodowego Policjantów w Lublinie. - Zwodzono nas do tej pory. Minister Janik obiecał podwyżki rzędu 150-200 zł. Teraz mamy dostać z tego 30-40 zł. Nie możemy się na to zgodzić. (step, sad)