O powiększenie kaplicy na cmentarzu komunalnym na Majdanku upomnieli się miejscy radni na czwartkowym posiedzeniu. Taka propozycja wyszła od radnych PiS. Tłumaczyli oni, że kaplica na 80 osób jest za mała, wiele osób musi stać na zewnątrz, nawet gdy jest zła pogoda. Radni zaproponowali, by w tym roku sporządzić projekt, a w przyszłym rozbudować kaplicę.
Prezydent twierdzi, że w tym roku nie da się zrobić nawet projektu, bo nie ma na to pieniędzy. I podkreśla, że fundusze są potrzebne na inne prace: mogący kosztować 1,2 mln złotych remont alejek oraz wartą nawet 9 mln zł budowę niezbędnych urządzeń w niezagospodarowanej części cmentarza: oświetlenia, wodociągu i alejek.
Radni mimo to przyjęli uchwałę w sprawie rozbudowy kaplicy, ale ze zgłoszoną przez PO poprawką mówiącą, że prace będą sfinansowane z kredytu. Uchwała nie jest dla prezydenta wiążąca.
W tegorocznym budżecie miasta zarezerwowana została jedynie kwota 912 tys. zł na oświetlenie i alejki, przebudowę chłodni, sali pożegnań i oświetlenie przed wejściem do kaplicy.