Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Nie będzie szybkiego rozwiązania problemu z gołębiami paskudzącymi na przechodniów z kładki znajdującej się nad al. Andersa.
Ptaki przesiadują na części elementów i zanieczyszczają położony poniżej chodnik i murek. O utrudnienie gołębiom tej działalności upomina się w Ratuszu miejski radny Adam Osiński (klub prezydenta Żuka), ale Urząd Miasta ponownie mu odmawia.
Zastępca prezydenta Artur Szymczyk odpisał radnemu, że nie można teraz liczyć na podwieszenie pod kładką specjalnych siatek, na które zresztą musiałaby się zgodzić Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Zdaniem Szymczyka takie zabezpieczenie „wygeneruje dodatkowe koszty”, a ze względu na „aktualną kondycję finansową” miasta na to nie stać.
