Gotowy jest już projekt uchwały zwołującej na 7 kwietnia miejskie referendum w sprawie przyszłości górek czechowskich.
Pod głosowanie ma trafić na najbliższym posiedzeniu Rady Miasta wyznaczonym na przyszły czwartek, 31 stycznia.
Niespodzianką jest to, że autorem projektu uchwały o przeprowadzeniu referendum lokalnego nie będzie ostatecznie prezydent Lublina, chociaż to on zaproponował zwołanie takiego głosowania. Pod dokumentem podpisali się radni z klubu Krzysztofa Żuka. Skąd ta nagła zmiana? Powodem są wątpliwości prawne dotyczące tego, kto może wyjść z inicjatywą zwołania głosowania w sprawie górek.
Ustawa o referendum lokalnym mówi, że może być ono przeprowadzone na wniosek 10 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców miasta, albo z inicjatywy Rady Miasta. Przepisy nie mówią dosłownie, że projekt uchwały podjętej przez radę musi być napisany również przez radnych, ale prawnicy uznali, że właśnie tak powinno być, aby nikt nie podważał później ważności uchwały.
Referendum ma rozstrzygnąć spór toczący się wokół zmiany przeznaczenia górek czechowskich. Właściciel terenu (spółka TBV) oczekuje, że Ratusz umożliwi jej budowę bloków mieszkalnych na 30 ha terenu. W zamian spółka miałaby oddać miastu pozostałe 75 ha i dofinansować urządzenie tu parku.
Projekt uchwały o zwołaniu referendum w tej sprawie zawiera również – jak dowiadujemy się nieoficjalnie – nieco inne pytanie niż to, które sformułował prezydent. Różnica jest kosmetyczna. W prezydenckiej wersji były sformułowania o zabudowie „ok. 30 ha” górek oraz przekazaniu na rzecz miasta „pozostałych ok. 75 ha tego terenu”. Radni uznali, że w pytaniu nie powinno być stwierdzenia „około”.
Ostateczna decyzja o zatwierdzeniu pytania oraz terminu referendum ma być podjęta w najbliższy czwartek (31 stycznia) na posiedzeniu Rady Miasta. – Decyzja będzie na sto procent – zapewnia Michał Krawczyk, przewodniczący Klubu Radnych Prezydenta Krzysztofa Żuka dysponującego w radzie 19 głosami. Opozycyjny klub Prawa i Sprawiedliwości ma tylko 12 radnych.
Równie pewne jak wynik wydaje się to, że posiedzenie będzie burzliwe. Do Ratusza wybierają się tłumnie przeciwnicy oczekiwanych przez TBV zmian w planie zagospodarowania górek czechowskich.