Oferowane przez lubelską firmę ozoboty zdobyły tytuł Zabawki Roku. To urządzenia, które bawiąc uczą dzieci programowania
W konkursie wzięło udział w sumie 105 zabawek. Wyróżnienia przyznano w 16 kategoriach. Produkt oferowany przez lubelską firmę EduSense zdobył nagrodę główną wśród robotów.
– Konkurencja była bardzo duża. Teraz zabawki są tak różnorodne, kolorowe i interaktywne, że bałem się, że przegramy z Barbie latającą na dronie. Chcieliśmy pokazać, że wśród takiej ilości propozycji dla najmłodszych są też takie, które uczą logicznego myślenia – mówi Rafał Mitkowski, prezes EduSense.
– To małe, sprytne roboty, które mogą być programowane zarówno przez dzieciaki z najmłodszych klas szkół podstawowych, jak też przez starsze. To świetny przykład na to, że interaktywne zabawki mogą rozwijać umysł – dodaje Mitkowski.
Najmłodsi mogą programować zabawki-roboty rysując kredkami i flamastrami, a starsi uczniowie za pomocą tabletów i komputerów przy użyciu specjalnej aplikacji. Cena takiej zabawki to ok. 300 zł.
– Ale biorąc pod uwagę rynkowe ceny podobnych urządzeń, nie jest to wygórowana kwota – uważa Mitkowski.
Konkurs Zabawka Roku po raz szósty zorganizował serwis Zabawkowicz.pl. Rywalizujące zabawki oceniali znani rodzice z dziećmi. W jury znaleźli się m.in.: Tomasz Karolak i Viola Kołakowska, Dorota Gardias, Anna Dereszowska, Katarzyna Zielińska, Karolina Malinowska, Marcin Mroczek oraz specjaliści z branży.
– Celem konkursu jest pomoc rodzicom w wybraniu najbardziej wartościowych zabawek i przedmiotów dla dzieci. Często jest tak, że kupując zabawkę, kupujemy przysłowiowego „kota w worku”. Tutaj testujemy te najlepsze na rynku na własnej skórze i patrzymy, które zabawki wydobywają z dzieci najlepszą energię, wzbudzają kreatywność, rozwijają, pozwalają wartościowo spędzić czas z dorosłymi – mówi Magdalena Kordaszewska, redaktor naczelna serwisu Zabawkowicz.pl, organizatorka konkursu.