Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Około 17 dziewczynek i chłopców ze szkół podstawowych nr 44 i 23 w Lublinie wystartowało dziś w niezwykłych zawodach. Siłowali się na ręce w mistrzostwach zorganizowanych w lubelskim Gimnazjum nr 2.
Wśród chłopców najlepszy okazał się Bartosz Urbaś, piątoklasista ze szkoły nr 23, a z koleżankami wygrała Monika Berlińska z VI klasy tej samej szkoły.
Każdy zawodnik najpierw siłował się na prawą rękę, potem na lewą, a po ewentualnym remisie była dogrywka. W finałowej walce Bartek pokonał Monikę i dostał puchar. Zwycięzcy z każdej kategorii otrzymali medale, a wszyscy uczestnicy zawodów wrócili do domów z dyplomami.
– To pierwsze zawody, jakie zrobiłem dla uczniów ze szkół podstawowych. Wcześniej organizowałem je dla gimnazjalistów – mówi Grzegorz Łasocha, matematyk z Gimnazjum nr 2. – Sam uprawiam sporty siłowe i próbuję swoją pasją zarazić dzieciaki.
W wrześniu Łasocha utworzył w swojej szkole sekcję siłujących się na rękę. Przez sekcję przewinęło się ok. 20 dzieci, a teraz regularnie trenuje 5–6 chłopców.
Każdy zawodnik najpierw siłował się na prawą rękę, potem na lewą, a po ewentualnym remisie była dogrywka. W finałowej walce Bartek pokonał Monikę i dostał puchar. Zwycięzcy z każdej kategorii otrzymali medale, a wszyscy uczestnicy zawodów wrócili do domów z dyplomami.
– To pierwsze zawody, jakie zrobiłem dla uczniów ze szkół podstawowych. Wcześniej organizowałem je dla gimnazjalistów – mówi Grzegorz Łasocha, matematyk z Gimnazjum nr 2. – Sam uprawiam sporty siłowe i próbuję swoją pasją zarazić dzieciaki.
W wrześniu Łasocha utworzył w swojej szkole sekcję siłujących się na rękę. Przez sekcję przewinęło się ok. 20 dzieci, a teraz regularnie trenuje 5–6 chłopców.
