PiS się LiS-a nie boi - tak dziś w Lublinie premier Jarosław Kaczyński skomentował zapowiedź powołania nowego ugrupowania politycznego.
W Lublinie, Chełmie i Zamościu premier spotkał się z władzami, działaczami i sympatykami PiS.
- Lipiec to taki moment, kiedy jest mniej zajęć i można wygospodarować czas na odwiedzenie organizacji regionalnych - wyjaśnił premier Jarosław Kaczyński. - Robię to łącząc funkcję szefa partii z funkcją szefa polskiego rządu.
Jako szef rządu Jarosław Kaczyński zapewnił, że Lubelszczyzna to miejsce, które jest i będzie otoczone szczególną opieką. - W Polsce nie może być różnic gospodarczych między poszczególnymi regionami. Mój przyjazd tutaj to uwiarygodnienie zapowiedzi, że wesprzemy tę część kraju na zasadzie przywileju - obiecał Jarosław Kaczyński.
Dowodem na to miała być wizyta premiera w powstającym Parku Naukowo Technologicznym Województwa Lubelskiego. - Mam nadzieję, że ta inwestycja niedługo ruszy i będzie służyć rozwojowi Lubelszczyzny, a na tym nam właśnie zależy - podkreślił szef rządu.
Z władzami województwa premier rozmawiał też o innych kluczowych dla regionu inwestycjach. - Premierowi bardzo spodobała się nowa koncepcja przesuwająca pas startowy lotniska w Świdniku poza obszar Natury 2000, będąca kompromisem dla człowieka i przyrody - zdradził Jarosław Zdrojkowski, marszałek województwa. - A o czym jeszcze rozmawialiśmy? O problemach służby zdrowia chociażby. To była bardzo sympatyczna wizyta. Zaprosiliśmy premiera na dożynki.