Przestronne biuro obsługi, przeszklony dach i klimatyzowane sale. Tak wygląda odnowiona część Sądu Okręgowego w Lublinie. Na miejscu kończy się właśnie przeprowadzka.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Remont sądowych gmachów przy Krakowskim Przedmieściu 43 trwał od połowy ubiegłego roku. Prace podzielono na etapy. Obecnie kończy się przebudowa budynku B. Specjaliści z firmy Budimex zabiorą się niebawem za remont budynku A, oraz zabytkowego gmachu od strony Krakowskiego Przedmieścia. Dla pracujących w sądzie oznacza to spore komplikacje. Co najmniej przez najbliższy rok wszyscy będą musieli zmieścić się w jednej, odnowionej już części. Na potrzeby pracowników zajęto już pomieszczenia stołówki i część sal rozpraw. Od dzisiaj sąd powinien działać wyłącznie w odnowionym skrzydle.
– Zamykamy wejście od strony Krakowskiego Przedmieścia, czynne będzie wyłącznie to od strony ul. Ewangelickiej – wyjaśnia Halina Skikiewicz, dyrektor Sądu Okręgowego w Lublinie.
W odnowionej części gotowych jest już pięć sal rozpraw. Trzy na parterze i dwie na drugim piętrze. W największej, ławy oskarżonych nie są już otoczone kratami. Zamieniono je na przeszkloną, niemal dźwiękoszczelną ścianę. W środku zamontowane zostały mikrofony. Sale rozpraw są klimatyzowane i monitorowane. Kamery są obecne niemal w całym budynku. Odnalezienie odpowiedniej sali mają ułatwić nowe, szczegółowe tablice informacyjne.
Najbardziej widoczna zmiana to nowoczesne biuro obsługi interesantów. Powstało w miejscu dawnego patio, które przykryto szklanym dachem.
– W uporządkowaniu obsługi pomoże elektroniczny system kolejkowy – dodaje dyrektor Skikiewicz. – Zacznie działać od sierpnia.
W ramach remontu powstała również czytelnia akt. Miejsce, którego do tej pory brakowało. Pomieszczenie jest gotowe, ale interesanci nie mogą jeszcze z niego korzystać. Tymczasowo, w czytelni urzędują bowiem sędziowie wizytatorzy. Taka sytuacja potrwa mniej więcej rok. Wtedy ma zakończyć się remont kolejnego skrzydła sądu. Sędziowie przeniosą się wówczas do nowych gabinetów. Działalność wznowi również stołówka. W skrzydle B, trwają jeszcze prace przy przebudowie jednej z sal rozpraw oraz biur. Wszystkie prace, łącznie z odnowieniem zabytkowej części gmachu mają potrwać do lutego 2017r.
Cały remont pochłonie 30 mln zł. Pieniądze pochodzą z budżetu resortu sprawiedliwości. Sądowe inwestycje nie zakończą się na odnowieniu istniejącego gmachu. Trwają przygotowania do budowy nowej siedziby.
– Brakuje nam około 5000 mkw powierzchni – wylicza dyrektor Skikiewicz. – Dla porównania, istniejące budynki A i B liczą nieco ponad 6000 mkw.
Nowy gmach jest dopiero w planach. Nie podjęto jeszcze o lokalizacji i terminie budowy.