Ursus Bus nie ma już licencji na produkcję autobusów i trolejbusów. To koniec tej firmy.
W komunikacie giełdowym spółka Ursus poinformowała o cofnięciu licencji na produkcję autobusów i trolejbusów przez firmę Invest-Mot, kapitałowo powiązaną z firmą Polmot Holding i Ursusem.
Wypowiedzenie umowy licencyjnej nastąpiło w następstwie zaprzestania produkcji autobusów w Lublinie. To oznacza zakaz korzystania z dokumentacji technicznej przy produkcji pojazdów wodorowych, hybrydowych, elektrycznych oraz napędzanych klasycznym silnikiem wysokoprężnym.
Ursus zapowiada skupienie się na produkcji maszyn i ciągników rolniczych oraz rozwijanie projektu Elvi – polskiego elektrycznego samochodu dostawczego.
Historia sukcesu i upadku
Ursus pojawił się w Lublinie w 2011 roku. W grudniu tego właśnie roku ruszyła produkcja ciągników. Władze spółki przedstawiły ambitny plan eksportu traktorów do Afryki.
Od 2013 firma realizowała lukratywne kontrakty na ten kontynent, jednocześnie rozwijając projekt Ursus Bus, czyli lubelskiej wytwórni pojazdów dla komunikacji miejskiej. Szczytowym osiągnięciem była prezentacji pierwszego polskiego autobusu wodorowego. Firma przedstawiła także projekt pierwszego polskiego elektrycznego samochodu dostawczego – Elvi.
Niestety, początkowe sukcesy biznesowe w Afryce okazały się złudne. To właśnie fiasko ostatniego kontraktu afrykańskiego zainicjowało kłopoty Ursusa. Brak pieniędzy na komponenty spowodował problemy w Ursus Bus. Producent autobusów nie wywiązał się dostaw pojazdów do polskich miast, w których wygrał przetargi. Firma poniosła olbrzymie straty. Kolejny ciosem była utrata dwóch ważnych zadań w ramach Narodowego Centrum Badań i Rozwoju – koncepcji narodowego autobusu elektrycznego narodowego oraz koncepcji elektrycznego samochodu dostawczego.