Lubelscy policjanci rozpoznali na ulicy mężczyznę poszukiwanego listem gończym za kradzieże. Złodziej natychmiast rzucił się do ucieczki. Wbiegł do mieszkania i próbował uciec oknem. Został zatrzymany. Miał przy sobie narkotyki.
Na Tomasza M. policjanci natknęli się we wtorek rano na ul. Unickiej. - 30-letni mężczyzna poszukiwany był listem gończym za kradzieże - mówi Anna Smarzak z lubelskiej policji.
Funkcjonariusze nie byli w mundurach, ale złodziej zorientował się, że ma do czynienia z policją i nie czekając na dalszy rozwój wypadków rzucił się do ucieczki. Dobiegł do kamienicy przy ul. Czwartek. Wbiegł do mieszkania, po czym zamknął za sobą drzwi.
Policjanci szybko sforsowali przeszkodę. Gdy wkroczyli do mieszkania, Tomasz M. próbował wyskoczyć oknem przez wybitą szybę. Okazało się, że w kieszeni bluzy ma dilerkę z marihuaną, a w kieszeni spodni - drugą z amfetaminą. Twierdził, że nie pamięta, skąd ma narkotyki.
W środęTomasz M. będzie przesłuchany w związku z kradzieżami. - Trafi do aresztu śledczego w Lublinie, gdzie już czeka na niego miejsce - dodaje Smarzak.