W środę jakość powietrza w Lublinie określana jest jako zła. Niestety, mieszkańcy nie mogą sprawdzić poziomu pyłów PM 2,5. Wszystko przez awarię.
Na stronie inspektoratu od kilku dni nie można sprawdzić poziomu pyłu zawieszonego PM2,5. – Mieliśmy awarię aparatury pomiarowej. Została ona naprawiona, ale konieczna była jej kalibracja, bo wyniki były zafałszowane. Wszystko powinno zacząć działać przed weekendem – mówi Arkadiusz Iwaniuk, zastępca wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.
– Pył PM2,5 jest pochodną pyłu PM10, a więc w obecnej sytuacji jego stężenie również jest wysokie. Jego stężenie mierzymy aktualnie inną metodą i w późniejszym terminie te dane będziemy publikować na naszej stronie.
Jak informuje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska minionej doby w stacji przy ul. Obywatelskiej w Lublinie odnotowano stężenie wynoszące 108,7 mikrogramów na metr sześcienny (µg/m3). W stacji przy ul. Hrubieszowskiej w Zamościu wyniosło ono 70,4 µg/m3. WIOŚ ostrzega, że przekroczenia norm mogą utrzymywać się także w dniu dzisiejszym.
Przed południem w Lublinie stężenie przekroczyło 200 µg/m3. Według danych z godz. 12 wynosiło ono 196,3 µg/m3.