Działający przy deptaku w Lublinie prywatny klub Dom Kultury zdecydował się zorganizować pokaz filmowego zapisu kontrowersyjnej sztuki Rodriga Garcii "Golgota Picnic. Pokaz zacznie się o godz. 20. Wstęp będzie bezpłatny.
Dyrekcja festiwalu zrezygnowała z pokazu po tym, jak tamtejsza policja poinformowała, że nie jest w stanie zagwarantować, że protestujący (mundurowi spodziewali się ich nawet 30 tys.) nie wedrą się do budynku.
Po decyzji poznańskiego festiwalu placówki kultury z całego kraju zadeklarowały, że pokażą filmowy zapis przedstawienia. Jedną z tych placówek było Centrum Kultury, ale odwołało pokaz m.in. po protestach kurii. Lubelscy działacze kulturalni postanowili zorganizować prezentację na własną rękę, poza publicznymi instytucjami.
Na zorganizowanie projekcji zdecydował się klub Dom Kultury.
- Naszym celem nie jest obrażanie niczyich uczuć, uważamy, że każdy ma prawo obcować z takimi formami sztuki, jakie są wg niego interesujące i wartościowe. Jesteśmy miejscem prywatnym i staramy się sprostać gustom różnych grup społecznych, co widać po naszym kalendarzu wydarzeń. Zorganizowanie projekcji nie oznacza, że identyfikujemy się z przekazem spektaklu - czytamy w oświadczeniu klubu.
Mimo odwołania pokazu w CK narodowcy domagają się odwołania dyrektora tej instytucji i jego zastępcy. Ratusz odpowiada, że o dymisjach nie ma mowy.