Tysiące lubelskich studentów wyszły w środę na ulice miasta. Lubelskie Dni Kultury Studenckiej rozpoczął barwny korowód.
Jako pierwsza ruszyła Politechnika Lubelska. Jej studenci, m.in. Xena z Herkulesem, jechali na platformie starożytnej. Chwilę później dołączył Uniwersytet Przyrodniczy - z ogromnym traktorem i muzyką disco polo z głośników.
Przyrodników natychmiast zagłuszyli studenci UMCS, którzy przygotowali platformę afrykańską. A kto sobie lepiej da radę z szamanami niż... KUL? Toteż na Al. Racławickich dołączyła do korowodu międzynarodowa platforma tej uczelni.
Kilkaset metrów dalej wyprzedzona przez studentów Uniwersytetu Medycznego i "Wyspy”.
U stóp Ratusza prezydent Lublina przekazał studentom klucze do miasta. Na najbliższe dwa tygodnie.
(mb)