Aplikacja pomagająca w monitorowaniu stanu gleby ma pomóc rolnikom. Jej twórcy będą opierać się na badaniach naukowców z KUL.
Naukowcy z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II twierdzą, że zmniejszenie używania nawozów o 20 proc. nie zmniejszy plonów. Ich wyniki badań zostały opublikowane w międzynarodowych czasopismach branżowych i na ich podstawie tworzona jest aplikacja dla rolników.
Badania są efektem dwóch projektów biotechnologów z uczelni. Są odpowiedzią na zastosowania rekomendacji Unii Europejskiej, nakazującej 20-procentowe ograniczenie nawożenia upraw azotem, na plonowanie i kondycję gleby.
– Obserwacje prowadzone są na 10-hektarowych polach przeznaczonych pod uprawę kukurydzy, pszenicy i rzepaku w gospodarstwie rolniczym pod Bydgoszczą prowadzonym przez Fundację Potulicką, współpracującą z KUL. Jeden z projektów realizowany jest w ramach programu „Nauka dla Społeczeństwa” i dotyczy monokulturowej uprawy kukurydzy, zaś drugi, pozyskany z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, obejmuje również uprawy rzepaku i pszenicy. Trudno znaleźć w Polsce równie szeroko zakrojone i szczegółowe badania tego typu – informuje Sebastian Pawlak z KUL.
Według badaczy, to obopólna korzyść – rolnicy oszczędzają na nawozach, a konsument otrzymuje bardziej ekologiczną żywność.
– Rolników interesuje, czy redukcja nawożenia nie oznacza zmniejszenia plonów. Wyniki naszych wieloletnich badań wskazują, że redukując ilość nawozów o 20 proc., plony nie zmniejszają się, nie namnażają się też chorobotwórcze patogeny czy szkodniki. Plonowanie pozostanie na podobnym poziomie jak przy zastosowaniu standardowej dawki nawożenia – mówi dr hab. Agnieszka Wolińska, prof. KUL, kierownik Katedry Biologii i Biotechnologii Mikroorganizmów na Wydziale Medycznym KUL.
Naukowcy z KUL-u mówią, że dawanie zbyt dużej dawki nawozów nie będzie dobre dla rośliny i plonów, wręcz przeciwnie.
– My poszłyśmy o krok dalej i badamy, jak na plonowanie wpływa zmniejszenie nawozów mineralnych nie tylko o 20, ale też o 40 procent – dodaje specjalista badawczo-techniczny Katarzyna Kagan.
Ważna jest też kondycja gleby. Im lepsza, tym więcej mikroorganizmów, a nawożenie je niszczy i powoduje degradację. Jak dodaje Katarzyna Kagan, „ekosystem w ekosystemie żyje swoim ekosystemowym życiem”.
– Mikroorganizmy muszą odnaleźć się w nowym środowisku, jakim jest minimalnie zwiększona bądź zmniejszona dawka nawożenia. Używanie zbyt dużej ilości nawozów powoduje totalne rozregulowanie metabolizmu mikroorganizmów. Potrzebne jest zachowanie równowagi, i nasze badania mają w tym pomóc – mówi.
Finałem badań będzie stworzenie aplikacji dla rolników. Sztuczna inteligencja i algorytmy, które będą sterowały tą aplikacją, będą bazowały na prawdziwych danych laboratoryjnych dotyczących danej gleby, warunków oraz systemu uprawy. Jak tłumaczy dr Kuźniar, aplikacja pomoże rolnikowi monitorować glebę i zdecydować ile, kiedy i czy w ogóle stosować nawóz, co zmienić oraz czym wzmocnić glebę.