Waży 5 ton i może wypompować 90 tysięcy litrów wody na minutę. Z Holandii przyjechała do naszego regionu super-pompa, która pomoże pozbyć się wody z rozlewiska w gminie Wilków.
– To jedyne takie urządzenie pracujące teraz w naszym regionie – podkreśla st. kpt. Ryszard Starko, rzecznik Komendy Wojewódzkiej PSP w Lublinie. – Wcześniej, w Holandii, sprzęt był jedynie testowany. W pełnym boju pracuje dopiero u nas.
Pompa przyjechała na Lubelszczyznę w sobotę wieczorem. Od niedzieli pracuje w Podgórzu (gm. Wilków), przy rzece Chodelce, która tuż obok wpływa do Wisły. – Wybraliśmy miejsce, w którym jest najwięcej wody – mówi Starko. Dzięki temu urządzeniu przenoszenie wody z rozlewiska do Wisły pójdzie znacznie szybciej (prawdopodobnie potrwa kilka dni).
Strażacy przez cały czas wypompowują też wodę z zalanych gospodarstw. W niektórych miejscowościach (m.in. w Machowie i Kątach) woda już ustąpiła i mieszkańcy zaczynają sprzątanie swoich domów.
Tymczasem Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie przerwania wałów w Zastowie Polanowskim i w Popowie. Inspektorzy zbadają, dlaczego doszło do przerwania umocnień i czy można było tego uniknąć. Ma też powstać oddzielna, specjalna ekspertyza na temat stanu wałów przeciwpowodziowych w naszym regionie.