Cztery klasy pierwsze i dwa oddziały przedszkolne będą mogły powstać w Szkole Podstawowej nr 4. W poniedziałek placówka otworzyła drzwi pokazując przyszłym uczniom, gdzie będą się uczyć
Przede wszystkim pokazać chcemy, że uczniowie będą się uczyli w pięknie wyremontowanej placówce – mówi Alina Broniowska, dyrektor „Czwórki”. – Naszą mocną stroną są też godziny pracy. Klasy młodsze będą kończyły zajęcia nie później niż o godz. 15.50. Dodatkowo dzieci młodsze uczyć będą się na oddzielnych piętrach. Żeby uniknąć nieprzewidzianych sytuacji będą miały też zajęcia w-f na oddzielnej sali gimnastycznej.
Z oferty świetlicowej korzystać będą mogli nie tylko uczniowie klas 1-3, ale także wszyscy potrzebujący tego uczniowie. Wolny czas spędzać będą mogli m.in. biorąc udział w wielu kółkach zainteresowań.
- Co bardzo ważne, a o co pytali wczoraj rodzice to stołówka – dodaje Broniowska. – Muszę przyznać, że cieszy się ona dużą popularnością, bo nie korzystamy z cateringu tylko prowadzimy własną kuchnię.