Zaczęła się budowa nowej trakcji trolejbusowej prowadzącej na Czuby od strony pętli na Węglinie. Ten odcinek sieci powinien poprawić obsługę nowych bloków przy dalszej części ul. Jana Pawła II. Mają tu trafić dwie popularne linie trolejbusowe: 151 i 161
Przy ul. Jana Pawła II można już dostrzec robotników wiercących w ziemi dziury pod fundamenty słupów trakcyjnych. Nowa sieć będzie poprowadzona od skrzyżowania z ul. Granitową do al. Kraśnickiej i dalej do istniejącej pętli trolejbusowej na Węglinie. Konieczne będzie równie zbudowanie i uruchomienie nowej podstacji zasilającej ten odcinek trakcji. Gotowe są już fundamenty tego budynku, teraz wznoszone są jego ściany.
Sieć powinna być gotowa jeszcze w wakacje, ale nie oznacza to, że od razu poprawi się dojazd do tej części Lublina. – Z uwagi na konieczność odbioru sieci, podłączenia zasilania i dopełnienia wszystkich niezbędnych formalności, skierowanie tam komunikacji trolejbusowej planowane jest bliżej roku 2018 – przyznaje Monika Fisz z Zarządu Transportu Miejskiego.
– Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem jest skierowanie tam linii nr 151 i 161, których obecna trasa kończy się na Węglinie – zapowiada Fisz. Trolejbusy tych linii, zamiast kończyć kurs na Węglinie, miałyby jechać dalej, do ul. Jana Pawła II, a ich nowym przystankiem końcowym byłaby pętla przy os. Poręba. Natomiast linie 153 i 154 nadal dojeżdżałyby tylko do Węglina.
Budowa nowej sieci trolejbusowej wraz z podstacją zasilającą będzie kosztować ponad 5 milionów zł. Mogłaby kosztować więcej, gdyby nie to, że już podczas budowy nowej części ul. Jana Pawła II przewidziano uruchomienie komunikacji trolejbusowej.
Już wtedy ustawiono między jezdniami słupy mogące w przyszłości udźwignąć sieć trakcyjną. I również „na przyszłość” wykonano fundamenty pod kolejne słupy. – Planuje się wykorzystać wszystkie istniejące fundamenty, o ile ich stan techniczny na to pozwoli – zapowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – Obecnie trwa jego weryfikacja.
W dalszej przyszłości Ratusz planuje zbudować w tej części Lublina kolejną pętlę komunikacji miejskiej. Miałaby powstać przy al. Kraśnickiej na wysokości ul. Wróblej. Władze miasta zakładają, że pętla będzie mogła pomieścić 10 autobusów, w tym część elektrycznych, dla których zbudowane mają być stanowiska do ładowania. Obok pętli planowany jest parking na 30 do 50 samochodów.
Zamawiana przez Ratusz dokumentacja potrzebna do budowy pętli przy al. Kraśnickiej ma być gotowa do końca 2018 r. Wraz z nią miasto dostać ma projekty kilku innych węzłów przesiadkowych, jak również dokumentację do rozbudowy pętli przy os. Poręba.