W środę poznaliśmy listę pięciu najbardziej kolizyjnych skrzyżowań w Lublinie wytypowanych na podstawie zgłoszeń z systemu Yanosik umożliwiającego kierowcom wzajemne ostrzeganie się o zagrożeniach.
• Na pierwszym miejscu znalazło się rondo Dmowskiego (czyli to koło Zamku), gdzie w zeszłym roku kierowcy zgłosili 161 zdarzeń. • Drugie miejsce zajęło rondo Kasprzaka znane bardziej jako „duże rondo koło Makro”, skąd zgłoszono 114 zdarzeń. • Na trzecim miejscu z wynikiem 102 kolizji jest rondo Kuklińskiego (skrzyżowanie al. Solidarności z al. Kompozytorów Polskich). • Czwartą pozycję zajęło rondo Narodowych Sił Zbrojnych (Jana Pawła II/Nadbystrzycka, 86 zdarzeń). • Pierwszą piątkę zamyka węzeł drogowy łączący al. Tysiąclecia z ul. Mełgiewską (66 zgłoszonych zdarzeń).
Dane z systemu mogą się różnić od oficjalnych statystyk policji. Dane drogówki nie uwzględniają kolizji, których uczestnicy nie wzywali radiowozu i poprzestali na spisaniu oświadczenia o winie sprawcy. Najnowszy raport policji powinien dotrzeć do Rady Miasta przed jej marcowym posiedzeniem. Ze sprawozdania sprzed roku wynikało, że najbardziej kolizyjne są skrzyżowania Krochmalnej z Diamentową, oraz al. Witosa z ul. Krańcową.