Prawie sześć osób rywalizuje o jeden indeks na studiach z marketingu i komunikacji rynkowej na Politechnice Lubelskiej. To najpopularniejszy kierunek w tegorocznej rekrutacji uczelni z ul. Nadbystrzyckiej. Sporym zainteresowaniem cieszyły się także nowe propozycje.
Politechnika Lubelska rejestrację kandydatów na pierwszy rok studiów w nadchodzącym roku akademickim zakończyła w ostatnią niedzielę. W piątek wywiesiła listy osób przyjętych. I to dosłownie, bo choć w dobie cyfryzacji większość uczelni zrezygnowała z tej formy ogłaszania wyników naboru, to na drzwiach wejściowych uczelnianego Wydziału Mechanicznego pojawiły się imienne listy świeżo upieczonych pierwszoroczniaków. Aby je obejrzeć, nie przyszedł zupełnie nikt.
- Równolegle, zgodnie z przepisami, wszystkim kandydatom wysłaliśmy informacje na indywidualne skrzynki elektroniczne. Ale jednocześnie chcemy pozostać wierni tradycji – tłumaczy prof. Paweł Droździel, prorektor Politechniki Lubelskiej do spraw studenckich.
A osób, które oczekiwały na wiadomość, było sporo. Uczelnia na pierwszym roku studiów w ramach 26 kierunków studiów stacjonarnych pierwszego stopnia przygotowała 2085 miejsc. W internetowym systemie zarejestrowało się ponad 4,4 tys. kandydatów.
- To czteroprocentowy wzrost w stosunku do ubiegłego roku, co w sytuacji niżu demograficznego jest znaczącym sukcesem – podkreśla prorektor.
Najbardziej obleganym kierunkiem okazała się informatyka, którą studiować chciało ponad 800 osób. Po ok. 300 kandydatów zgłosiło się na budownictwo oraz finanse i rachunkowość. Nieco ponad 260 osób wskazało marketing i komunikację rynkową. Tu panuje największa rywalizacja, bo w przeliczeniu na indeksy, o jedno miejsce na tym kierunku konkuruje prawie sześć osób.
Sporym zainteresowaniem cieszą się także dwie tegoroczne nowości. Na energetyce na jeden indeks przypada troje kandydatów, a na sztucznej inteligencji w biznesie – prawie 2,7 osoby. - Jesteśmy zadowoleni. Nasze wieloletnie doświadczenie podpowiada, że przy tej liczbie osób zapisanych nie powinno być problemu i do końca lipca te dwa kierunki powinny być zapełnione – przyznaje prof. Droździel.
Osoby, które zostały zakawalifikowane, do najbliższej środy mają czas na składanie dokumentów. Już teraz wiadomo, że limity przyjęć wyczerpano w przypadku siedmiu kierunkach. Oznacza to, że rekrutację zakończono na: architekturze, informatyce, inżynierii multimediów, inżynierskich zastosowaniach informatyki w elektrotechnice, finansach i rachunkowości, marketingu i komunikacji rynkowej oraz zarządzaniu. Na pozostałych 19 kierunkach termin rejestracji został wydłużony do 16 lipca. W razie pozostania wolnych miejsc, uczelnia będzie uruchamiać dodatkowe nabory.