Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Artur Kosior (Adam Nurkiewicz / Olimpiady Specjalne Polska)
Artur Kosior zdobył dwa medale podczas Światowych Zimowych Igrzysk Olimpiad Specjalnych w koreańskim Pyeongchang.
Lublinianin wywalczył złoto w biegu narciarskim na 50 metrów, a srebro w biegu na 100 metrów.
Na co dzień Artur jest uczniem V klasy Szkoły Podstawowej nr 53 w ramach Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 w Lublinie. Razem dwiema zawodniczkami z województwa lubelskiego (Moniką Gil i Renatą Wojciechowską) znalazł się w 41-osobowej reprezentacji Polski na koreańskie igrzyska.
Do rywalizacji w Pyeongchang (które będzie gospodarzem zimowych igrzysk olimpijskich w 2018 roku) przystąpiło 2300 zawodników i zawodniczek z niepełnosprawnością intelektualną ze 111 państw. W biegach narciarskich Artur okazał się bezkonkurencyjny.
– Był dobrze przygotowany. Podkreślał, że jedzie tam walczyć o medal. Ale to sport. Na zawodach różnie bywa. Na szczęście udało się – mówi Mariusz Trościańczyk, nauczyciel w-f, który przygotowywał Kosiora do startu w igrzyskach. – Wszyscy w szkole jesteśmy bardzo zadowoleni. I z niecierpliwością czekamy na powrót Artura. W środę jadę po niego do Warszawy na lotnisko.
– Sukces Artura to oczywiście efekt jego ciężkiej pracy, ale także pracy wszystkich nauczycieli – podkreśla Trościańczyk. – Szkoły, która stwarza możliwości prawidłowego rozwoju, także sportowego. Wychowawczyni, innych pedagogów. Działań wychowawczych w całej szkole.
Na co dzień Artur jest uczniem V klasy Szkoły Podstawowej nr 53 w ramach Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 w Lublinie. Razem dwiema zawodniczkami z województwa lubelskiego (Moniką Gil i Renatą Wojciechowską) znalazł się w 41-osobowej reprezentacji Polski na koreańskie igrzyska.
Do rywalizacji w Pyeongchang (które będzie gospodarzem zimowych igrzysk olimpijskich w 2018 roku) przystąpiło 2300 zawodników i zawodniczek z niepełnosprawnością intelektualną ze 111 państw. W biegach narciarskich Artur okazał się bezkonkurencyjny.
– Był dobrze przygotowany. Podkreślał, że jedzie tam walczyć o medal. Ale to sport. Na zawodach różnie bywa. Na szczęście udało się – mówi Mariusz Trościańczyk, nauczyciel w-f, który przygotowywał Kosiora do startu w igrzyskach. – Wszyscy w szkole jesteśmy bardzo zadowoleni. I z niecierpliwością czekamy na powrót Artura. W środę jadę po niego do Warszawy na lotnisko.
– Sukces Artura to oczywiście efekt jego ciężkiej pracy, ale także pracy wszystkich nauczycieli – podkreśla Trościańczyk. – Szkoły, która stwarza możliwości prawidłowego rozwoju, także sportowego. Wychowawczyni, innych pedagogów. Działań wychowawczych w całej szkole.
