Sokiści zauważyli, jak mężczyzna chowa za ogrodzeniem kanistry. Okazało się, że było w nich paliwo skradzione z pociągu towarowego.
32-letni lublinian przyznał się, że w czterech kanistrach znajduje się około 40 litrów oleju napędowego, skradzionych z wagonu pociągu towarowego rel. Lublin - Koluszki. Sprawa trafi do sądu.