38-letni mężczyzna został przysypany ziemią podczas prac budowlanych. To już czwarty tego typu przypadek w ostatnim czasie.
Na miejsce przyjechało pięć zastępów straży. - Akcja trwała ok. godziny. Była trudna ze względu na mokrą ziemię. Mężczyzna ma obrażenia obojczyka i nogi. Niewykluczone, że to złamania - wyjaśnia Badach.
To kolejny podobny przypadek w ostatnim czasie. Do innego doszło 14 lipca przy ul. Akademickiej . W wykopie został zasypany pracownik firmy budowlanej. Akcja ratunkowa trwała prawie 4 godziny. 24 strażaków, którzy go uratowali zostało odznaczonych. Więcej na ten temat: Uratowali zasypanego robotnika. Strażacy nagrodzeni