W czwartek drogowcy zamknęli ul. Prusa. Samochody i autobusy trafiły na objazdy. Za dwa tygodnie z ruchu wyłączona zostanie również jedna jezdnia al. Solidarności, na której już pojawiły się pierwsze utrudnienia.
Ruch z ul. Prusa skierowany jest na objazd przez Północną do ronda u zbiegu al. Kompozytorów Polskich, al. Solidarności i ul. Lubomelskiej. Objazdy wytyczono też dla autobusów komunikacji miejskiej (patrz obok).
Utrudniony jest też skręt w lewo z al. Solidarności w Dolną 3 Maja. W miejscu, gdzie dotąd wykonywało się ten manewr stanęły barierki. Kierowcy muszą jechać dalej prosto, a następnie zawracać tu, gdzie zwykle zawracali wyjeżdżający z ul. Prusa.
– Takie utrudnienia potrwają do końca czerwca – mówi Mariusz Zieliński, kierownik budowy z firmy Mostostal Warszawa.
Niedługo problemów będzie więcej, bo drogowcy zamkną jedną z jezdni al. Solidarności. Konkretnie tę, którą odbywa się ruch w kierunku Czechowa. – Nastąpi to jednak nie wcześniej, niż za dwa tygodnie – uspokaja Zieliński. Wtedy ruch w obu kierunkach będzie się odbywać drugą jezdnią i będzie tak do końca czerwca. Wtedy to zamknięta zostanie przeciwna jezdnia, a druga zostanie udostępniona kierowcom, podobnie jak ul. Prusa.
Utrudnienia spowodowane są przebudową skrzyżowania al. Solidarności z Dolną 3 Maja i Prusa, po której pojawią się tu światła, dodatkowe pasy do skrętu w lewo oraz zatoka przystankowa dla autobusów jadących w kierunku pl. Litewskiego. Roboty mają być ukończone jesienią.