Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jest jednak szansa na utworzenie w Lublinie polsko-ukraińskiego uniwersytetu. 18 i 19 listopada delegacja Ukrainy ma spotkać się z minister edukacji Barbarą Kudrycką, by uzgodnić szczegóły międzynarodowej umowy, która otworzy drogę do powołania uczelni – dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
W negocjacjach najprawdopodobniej weźmie udział przedstawiciel lubelskiego magistratu – Krzysztof Łątka, dyrektor Departamentu Rozwoju w Urzędzie Miasta. Do udziału w negocjacjach zaproponował go prezydent Lublina.
Dotychczas mówiło się, że nowa uczelnia powstanie na bazie Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów. Jesienią tego roku z udziału w kolegium wycofał się Katolicki Uniwersytet Lubelski. – To nie powinno mieć wpływu na powołanie nowego uniwersytetu, bo taka decyzja należy do polityków – mówi Łątka.
W projekcie umowy, jako siedziba przyszłej uczelni, wskazywany jest Lublin i nie ma na razie żadnych sygnałów świadczących o tym, by miało się to zmienić.
Dotychczas mówiło się, że nowa uczelnia powstanie na bazie Kolegium Polskich i Ukraińskich Uniwersytetów. Jesienią tego roku z udziału w kolegium wycofał się Katolicki Uniwersytet Lubelski. – To nie powinno mieć wpływu na powołanie nowego uniwersytetu, bo taka decyzja należy do polityków – mówi Łątka.
W projekcie umowy, jako siedziba przyszłej uczelni, wskazywany jest Lublin i nie ma na razie żadnych sygnałów świadczących o tym, by miało się to zmienić.
