Pięć działek o powierzchni od 0,019 do 2,0772 hektara na terenie specjalnej strefy ekonomicznej w Lublinie wystawił na sprzedaż Uniwersytet Przyrodniczy. Uczelnia chce w ten sposób pozyskać pieniądze na wkład własny inwestycji realizowanych przy wsparciu unijnym.
- Delikatnie mówiąc te tereny nie są nam potrzebne, bo prowadzone na nich inwestycje mogą być związane z działalnością strefy - mówi Henryk Bichta, kanclerz Uniwersytetu Przyrodniczego. Uczelnia liczy, że na transakcjach zarobi przynajmniej 2,5 miliona złotych. - Te pieniądze chcemy przeznaczyć na wkład własny przy inwestycjach realizowanych z unijnych pieniędzy. Chodzi tu głównie o Innowacyjne Centrum Terapii i Patologii Zwierząt, które powstaje przy ul. Głębokiej - dodaje.
W ciągu tygodnia od opublikowania ogłoszenia nie zgłosił się jeszcze żaden chętny. Oferty można składać do 4 września. Otwarcie kopert nastąpi dzień później.
- Z tego, co wiem, to jest zainteresowanie tymi gruntami. To atrakcyjne działki położone w uzbrojonej części strefy z bardzo dobrym dojazdem i dostępem do mediów. Liczymy, że uda się sprzedać przynajmniej cztery z nich - mówi Mariusz Sagan, dyrektor Wydziału Strategii i Obsługi Inwestorów Urzędu Miasta Lublin.
Obecnie zagospodarowanych jest 70 proc. terenów w lubelskiej strefie. Działalność prowadzi tam 29 inwestorów, którzy zatrudniają 1400 osób. 30 procent niezagospodarowanych gruntów stanowią cztery działki należące do miasta oraz kilka działek Uniwersytetu Przyrodniczego. Oprócz pięciu wystawionych na sprzedaż jest także większa, 20-hektarowa. O ile uczelnia zdecyduje się ją sprzedać, zostanie najprawdopodobniej przeznaczona pod usługi.