Też byśmy tak chcieli – mówią samorządowcy z Lublina i protestują przeciw rządowej decyzji o przyznaniu miliarda złotych Uniwersytetowi Warszawskiemu. Pieniądze mają być przekazane w ramach ustanowionego przez Radę Ministrów wieloletniego programu dla UW na lata 2016-25.
– Nasz sprzeciw budzi fakt faworyzowania tylko jednej uczelni bez jednoczesnego zagwarantowania możliwości aplikowania o podobne wsparcie innym ośrodkom akademickim – stwierdzają wspólnie prezydent miasta i przewodniczący Rady Miasta we wspólnym liście do lubelskich parlamentarzystów.
Dodają też, że liczą na ich wsparcie w celu przyjęcia przez rząd programu dla uczelni z Lublina, podobnego do tego ustanowionego dla Uniwersytetu Warszawskiego, bo rozwój środowiska akademickiego zależy m.in. od wsparcia ze strony instytucji centralnych.
Autorzy listu podkreślają, że studenci stanowią jedną czwartą mieszkańców Lublina, strategicznym celem miasta jest przyciąganie coraz większej ich liczby i że lubelskie uczelnie są jednymi z największych pracodawców. Samorządowcy zwracają też uwagę parlamentarzystów na to, że Lublin zajmuje drugie po Warszawie miejsce w kraju pod względem umiędzynarodowienia uczelni, bo kształci się u nas blisko 6 tys. studentów zagranicznych z 70 krajów świata.