Jan Nowacki, były prezes Radia Lublin, usunięty ze stanowiska w poniedziałek po tym, jak okazał się kłamcą lustracyjnym, na razie pozostanie na stanowisku redaktora naczelnego rozgłośni.
Na razie Nowacki idzie na urlop. Szefowie radia spodziewają się opinii w jego sprawie do końca kwietnia i wtedy - jak zapowiadają - podejmą decyzję co do dalszych losów byłego prezesa. Nad sposobem wyboru nowego prezesa rozgłośni jej Rada Nadzorcza będzie się zastanawiać w najbliższy poniedziałek. (gp)