Całkowicie rozregulowane zostało kursowanie wielu linii komunikacji miejskiej w Lublinie. Wszystko przez utrudnienia w ruchu w centrum miasta spowodowane wizytą prezydenta Ukrainy.
Ci, którzy utknęli w pojazdach mogą mieć kłopoty, np. jeden z kursów linii 13 na Dworzec Główny PKP dotarł do celu z 35-minutowym opóźnieniem. Autobus linii 74 nie mógł się dostać na przystanek początkowy na ul. Hempla, ulica była zamknięta, bo w pobliskim Centrum Kultury gościł prezydent Ukrainy. W kierunku Rudnika trzeba było wysłać autobus przez Narutowicza i Lipową. Podobne przykłady można mnożyć.
- Niestety na ten moment nie ma możliwości podjęcia innych działań, które mogłyby automatycznie ograniczyć występujące opóźnienia - stwierdza Góźdź. Spodziewa się, że sytuacja może się normować około godz. 14. - Z każdym kolejnym kursem opóźnienia będą malały - dodaje.