Działająca przy Mełgiewskiej elektrociepłownia Megatem EC może rozrosnąć się o blok opalany biomasą. Prezydent miasta wydał inwestorowi pozwolenie na budowę
Głównym paliwem do nowej części elektrociepłowni mają być zrębki, czyli skrawki będące produktem ubocznym obróbki drewna. Mowa jest tu o drewnie surowym, czyli nie nasączanym impregnatami i wolnym od farb lub lakierów. Wcześniej inwestor planował, że kocioł będzie zasilany paliwem wytwarzanym ze śmieci, ale z tego pomysłu spółka wycofała się po protestach mieszkańców i złożyła nowy wniosek.
W marcu inwestor uzyskał od Urzędu Miasta decyzję środowiskową pozwalającą spółce wystąpić o pozwolenie na budowę. Takie pozwolenie właśnie zostało wydane, ale sama inwestycja może się zacząć najwcześniej w przyszłym roku. Paliwo do nowego bloku elektrociepłowni dowożone ma być koleją z wykorzystaniem istniejącej już bocznicy. To też ustępstwo względem pierwotnych planów, które zakładały transport samochodowy ciężarówkami kursującymi siedem razy na godzinę. Po zmianach transport kołowy ma być wykorzystywany tylko w sytuacjach awaryjnych.
Nowy blok elektrociepłowni Megatem EC będzie mieć 47 MW mocy. Ma on zastąpić obecnie używane kotły węglowe wytwarzające jedną trzecią energii dostarczanej do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Do podobnej inwestycji przymierza się też właściciel elektrociepłowni na Wrotkowie. W Ratuszu toczy się też postępowanie dotyczące decyzji środowiskowej dla inwestora zamierzającego zbudować w rejonie ul. Mełgiewskiej i Tyszowieckiej elektrownię na słomę i zrębki.