Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

11 października 2020 r.
18:00

W Lublinie lizaki chronią przed maseczkami. Polityka „zero tolerancji” w praktyce

(fot. Maciej Kaczanowski)

Mimo że policja zapowiadała politykę „zero tolerancji” dla łamiących obostrzenia epidemiczne, marsz kilkuset osób bez maseczek przeszedł spokojnie w sobotę przez centrum Lublina. W innych miastach podobne zgromadzenia rozwiązywano. W Lublinie niewierzący w pandemię koronawirusa dziękowali policji za ochronę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kilkanaście minut przed rozpoczęciem protestu policjant prosi do siebie organizatorkę protestu i oświadcza, że zgodnie z nowymi przepisami w zgromadzeniu może wziąć udział maksymalnie 150 osób, każdy musi też zasłaniać usta i nos oraz utrzymywać dystans. W trakcie rozmowy z policjantem organizatorka marszu nie ma maseczki. Liże za to lizaka. Inni uczestnicy protestu liżą lody, gryzą nasiona słonecznika albo jedzą cukierki. To ma tłumaczyć, dlaczego nikt nie zasłania ust ani nosa.

Pogoda dopisuje, więc na placu Zamkowym zbiera się spora grupa ludzi. Rozmowy wyjaśniają, że ich obecność tutaj w wielu przypadkach ma związek z niekonsekwencją i sprzecznymi sygnałami wysyłanymi przez rząd.

– Nasz były minister zdrowia jest dobrym przykładem. Najpierw śmiał się z maseczek, a potem kazał nam je nosić – mówi jedna z kobiet. – My wierzymy, że jest choroba. Tak jak jest grypa, tak jak jest rak, jest też umieralność na COVID-a. Ale ta umieralność nie jest taka, żeby w ludziach wywoływać panikę, rozwalać całą gospodarkę – dodaje i przekonuje, że maseczki nie nosi, bo jest zdrowa.

– I jeszcze robią z nas idiotów, bo mówią, że nie wierzymy w koronawirusa. Ja wierzę. Ja nie wierzę w pandemię – dodaje po chwili inny mężczyzna.

O 15 protest zatytułowany „Marsz o wolność” się zaczyna.

– Muszę jako organizator przypomnieć niestety o maseczkach i odległości 1,5 metra – pani Katarzyna, główna organizatorka wydarzenia, na końcu tych słów sama wybucha śmiechem.

– Mam 53 lata. Pracuję jako nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 51 w Lublinie – zaczyna prowadzący protest mężczyzna. – Jesteśmy tu po to, żeby zaprotestować przeciwko ograniczeniom, nakazom i zakazom, trzeba to powiedzieć: bezprawnym! Które zostały nam narzucone.

Radny PiS i międzynarodowa szajka

Radny klubu PiS w Radzie Miasta Lublin Stanisław Brzozowski opowiadał zgromadzonym, że z powodu ogłoszenia epidemii nie mógł odwiedzać swojej umierającej w szpitalu matki.

– Przez ten okres czasu ja właściwie nie spotkałem człowieka, który byłby chory na tego wirusa, tego wściekłego, zabójczego wirusa. Jedyną osobą jaką znam to był poseł Przemysław Czarnek – powiedział Brzozowski wzbudzając wesołość wśród zgromadzonych.

– Wychodzi na to, że właściwie nie mam prawa już jako obywatel, jako człowiek, decydować o swoim losie, nie mam prawa się na przykład przeziębić i zachorować, bo na straży mojego zdrowia stoi rząd, który wie wszystko lepiej. Ja dziękuję za taką troskę. Jestem wolnym człowiekiem, chcę sam decydować o swoim losie. Chcę dokonywać świadomych wyborów, co jest dla mnie dobre, a co jest złe – przekonywał Brzozowski.

– Tu nie chodzi o nasze zdrowie, nie chodzi o nasze życie. Tutaj są załatwiane jakieś cele, które są prawdopodobnie przez międzynarodową szajkę załatwiane. Nie wiem tylko dlaczego nasze rządy ulegają temu – dodał miejski radny PiS.

Podziękowania dla policji

Jeszcze we wtorek minister zdrowia i komendant główny policji zapowiadali „politykę zero tolerancji dla nieprzestrzegania obostrzeń”. – Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić – jako funkcjonariusze – do obowiązku zasłaniania ust i nosa – zapewniał szef policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.

Tymczasem podczas sobotniego marszu w Lublinie policjanci przez cały czas trwania marszu nie reagowali na gremialne ignorowanie wprowadzonych obostrzeń. – Wypada podziękować paniom policjantkom i panom policjantom, że ochraniali nas, że nie robili żadnych problemów – mówił prowadzący protest nauczyciel na zakończenie zgromadzenia.

Dopiero po zakończonym proteście policjanci zaczęli legitymować wybrane osoby. Wobec 23 skierują wnioski do sądu o ukaranie za brak maseczki w przestrzeni publicznej. Żadna z wylegitymowanych osób nie zgodziła się przyjąć mandat.

Policjanci dodają, że inne osoby które wzięły udział w zgromadzeniu i nie zasłaniały twarzy będą pociągane do odpowiedzialności. – Przebieg marszu od początku do końca mamy zarejestrowany. Na podstawie nagrań będziemy identyfikować te osoby – zapowiada kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

W Białymstoku i Wrocławiu zgromadzenia rozwiązano

Podobne protesty w sobotę organizowano w całej Polsce. W Białymstoku policja zwróciła się do Urzędu Miasta o rozwiązanie zgromadzenia, bo podczas marszu nie były przestrzegane zasady noszenia maseczek, a liczba uczestników wyniosła około 500 osób. We Wrocławiu Urząd Miasta rozwiązał zgromadzenie z tych samych powodów: nikt nie nosił maseczek, a ludzi było za dużo.

W Lublinie w chwili opuszczania placu Zamkowego przez zgromadzonych na podstawie nagrania wideo naliczyliśmy co najmniej 400 osób. Zdaniem policji było tam jednak tylko 100 osób. Jak mówi kom. Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie, na ul. Dolnej 3 Maja policjanci doliczyli się 200 osób i poinformowali o tym przedstawiciela Urzędu Miasta. Jednak z uwagi na to, że uczestnicy nie popełniali wykroczeń, zapadła decyzja, żeby nie rozwiązywać zgromadzenia.

– Miasto nie ma podstaw prawnych i narzędzi do rozwiązania zgromadzenia, jeśli nie spełnia ono wymogów prawnych. Tutaj ocena czy dana sytuacja tego wymaga pozostaje w gestii policji, która odpowiada za bezpieczeństwo uczestników. W przypadku gdy policja oceni, że bezpieczeństwo uczestników jest zagrożone, może zwrócić się do władz miasta o podjęcie decyzji o rozwiązaniu zgromadzenia. Taka prośba nie wpłynęła – wyjaśnia Katarzyna Duma, rzecznik prezydenta Lublina.

– Wszystko zależy od sytuacji, czy takie osoby stwarzają zagrożenie czy nie – mówi kom. Andrzej Fijołek. I dodaje, że próba rozwiązania takiego zgromadzenia mogłaby się wiązać z agresją tłumu wobec funkcjonariuszy. – Naszym celem jest łagodzenie konfliktów a nie doprowadzanie do ich eskalacji – przekonuje Fijołek.

Komenda Główna Policji poinformowała, że w sobotę odbyło się 68 zgromadzeń. Policjanci nałożyli 206 mandatów, a w 1535 przypadkach zostaną do sądu skierowane wnioski o ukaranie.

Zobacz także: Nie wierzą w pandemię. Protest w Lublinie

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana
Świdnik

Wyrok na Rejkowiznę zawieszony. Wycinka lasu częściowo wstrzymana

Każde nadleśnictwo w Polsce, prowadząc prace na swoim terenie, opiera się na tym dokumencie. Ale Lasy Państwowe muszą też respektować ustawę dotyczącą gospodarki leśnej. A w niej jest wyraźnie zaznaczony obowiązek m.in. odmładzania lasu.

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie
galeria

Kufer podróżny i wojskowe kalesony. Giełda staroci w Lublinie

Biel wojskowych kalesonów współgrała z rześką aurą niedzielnego poranka na placu Zamkowym w Lublinie. Ostatnia niedziela miesiąca to jak zwykle giełda staroci.

Bachata Party
foto
galeria

Bachata Party

Lublin imprezuje cały czas. Nie straszny Wam nawet mróz. Co weekend lubelski klub El Cubano zapełnia do ostatniego miejsca. Jeśli chcecie wiedzieć, co się działo w poprzedni weekend w El Cubano, to obejrzyjcie naszą fotogalerię.

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Fałszywi bankowcy oszukali dwie kobiety. Straciły ponad 20 tys. zł

Dwaj oszuści, podszywając się pod pracowników banku, wmówili 54-latce i 38-latce, że ich oszczędności są zagrożone. Kobiety straciły łącznie ponad 20 tysięcy złotych.

Sebastian Szczytniewski w piątek zadebiutował w barwach Górnika Łęczna na poziomie Betclic I Ligi

Sebastian Szczytniewski kolejnym piłkarzem z debiutem w Górniku Łęczna

Przed meczem z Polonią Warszawa trener Pavol Stano musiał radzić sobie z pewnymi problemami kadrowymi, które dotyczyły głównie defensywy Górnika Łęczna. Słowacki szkoleniowiec w meczu w stolicy w linii obrony wystawił między innymi Marko Roginicia, a także Sebastiana Szczytniewskiego, który tym samym zaliczył oficjalny debiut w drużynie zielono-czarnych

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów w kraju. Dwie lokalizacje w województwie lubelskim

70 nowych fotoradarów zostanie zamontowanych na drogach krajowych. Dwa z nich staną w województwie lubelskim, co ma poprawić bezpieczeństwo kierowców i pieszych.

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Parking w miejsce trawnika przy Szmaragdowej. Czy to rozwiąże problemy mieszkańców?

Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego zbuduje parking przy ulicy Szmaragdowej 16. Właśnie ogłoszono przetarg.

Bus wjechał pod szynobus na przejeździe kolejowym. Ruch pociągów zablokowany
galeria

Bus wjechał pod szynobus na przejeździe kolejowym. Ruch pociągów zablokowany

W miejscowości Wał (gm. Izbica) doszło do zderzenia busa z szynobusem relacji Zamość–Lublin. 40-letni obywatel Ukrainy nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał na tory. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Weekend z Helium Club. Tak się bawiliście.

Zapraszamy do obejrzenia weekendowej fotogalerii z Waszych szaleństw w Helium Club. Zobaczcie, co się działo i jak się bawił Lublin.

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

Nieudany wyjazd siatkarzy PZL Leonardo Avii do Nowej Soli. Świdniczanie musieli uznać wyższość tamtejszej Astry po porażce 1:3. Żółto-niebiescy dodatkowo wypadli z najlepszej ósemki tabeli.

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

Od zawiadomienia minęło kilka tygodni, ale prokuratura nawet nie przesłuchała organisty z Łukowa. Tymczasem, ojciec nastolatka ujawnił w telewizyjnym reportażu szokujące materiały.

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty