– Wystarczyło puścić iskierkę i za chwilę ogień gorących serc rozpalił ognisko dobroci – uśmiecha się Aleksandra Krzyżanowska, nauczycielka muzyki w Szkole Podstawowej nr 30 w Lublinie.
Czwartek po godzinie 16. W szkole przy ul. Nałkowskich już lekko pustawo, tylko z jednej z sal na końcu budynku słychać dobiegającą głośną muzykę. W środku gwar: uczniowie i troje nauczycieli pakuje do pudełek i owija kolorowym papierem, wszystko to co tu przyniesiono. Ławki pod ścianą są zastawione jedzeniem, nieco dalej środki chemiczne, jeszcze dalej konik na biegunach, inne zabawki i przybory plastyczne.
Społeczność szkolna SP 30 w Lublinie wsparła zbiórką w ramach Szlachetnej Paczki rodzinę spod Łęcznej. Dary trafią do mamy wychowującego samotnie 3-letnią córkę, po tragicznej śmierci męża. – Na ten moment mają niecałe 400 złotych na miesiąc na przeżycie – mówi pani Aleksandra.
W zbiórce pomagali uczniowie, rodzice, nauczyciele oraz znajomi i przyjaciele szkoły. Następnego dnia, w piątek reprezentacja uczniów i rodziców miała pojechać wręczyć paczki rodzinie.
– Takie akcje dają największą radochę i dodają energii. Jedna osoba inspiruje kolejne. Mieliśmy taki przykład w młodszych klasach, że dzieciaki wyciągały swoje kieszonkowe i robiły z nich zrzutki klasowe, a potem kupowały różne rzeczy. Zamiast batonika dla siebie wrzucali na Szlachetną Paczkę. Dla nas było to ogromne wzruszenie i siła do dalszej pracy – mówi Aleksandra Krzyżanowska.
– Ta rodzina ujęła nas tym, że pani wyliczyła potrzebne jej rzeczy w zasadzie wszystkie pierwszej potrzeby i codziennego użytku. Wydawałoby się, że takich rzeczy nie brakuje na co dzień. Skoro ta pani, bardzo skromna zresztą, powiedziała, że tego jej brakuje, to jako społeczność szkolna wymyśliliśmy, że wspomożemy właśnie ją. I wydaje się, że niezłą kupkę prezentów przygotowaliśmy – dodaje Joanna Dębska, nauczyciel geografii i przyrody.
– Ja zawsze lubiłam pomagać. Wolontariat w naszej szkole jest bardzo ciekawy, organizowane są różne zbiórki. Warto jest przyjść i poświęcić swoje dwie godziny na coś, co pomoże innym – mówi Lena Kurenko z 8 klasy.
– Warto pomagać innym, jak są w potrzebie. Nawet jeśli nie możemy czegoś komuś dać, to możemy go wesprzeć swoją pracą. To moja pierwsza tego typu akcja, mam zamiar brać udział w kolejnych – dodaje kolejna ósmoklasistka Oliwia Sówka.
Weekend Cudów
Najbliższa sobota i niedziela są w ramach akcji Szlachetna Paczka nazywane Weekendem Cudów. – W tych dniach przekazywane są paczki, które oprócz materialnej pomocy, pełne są empatii, współczucia i radości z dzielenia się dobrem. Obdarowane rodziny czują, że ktoś ich dostrzegł, że są dla kogoś ważni – dodaje Milena Trela ze stowarzyszenia Wiosna, które organizuje akcję charytatywną Szlachetna Paczka już po raz 22.